Usuwanie smogu elektromagnetycznego
W dzisiejszych czasach gdy postęp techniki jest wprost oszałamiający, z jednej strony powstają urządzenia elektryczne i elektroniczne ułatwiające nam życie, ale również działanie ich, które towarzyszy na każdym kroku wpływa niekorzystnie na nasze zdrowie. Uczeni twierdzą, że na naszej planecie człowiek może żyć do 140 a nawet 160 lat.

Materia jest w ciągłym ruchu, wszystko promieniuje dookoła nas. To „konsekwentne" promieniowanie zewnętrzne, generowane i powiększane przez różne urządzenia elektryczne atakuje nas bezwzględnie. Zaburza to wewnętrzną równowagę w organizmie, która w procesie rozwoju ewolucyjnego człowieka została brutalnie zachwiana. To musi wywoływać niespotykane choroby mające podłoże immunologiczne.
Żyjemy w sieci szkodliwych promieniowań otaczających nas niczym gęsta pajęczyna. Działają na nas niewidocznie, podstępnie i nagle odczuwamy, że jest z nami źle. Zwykle nie łączymy tego faktu z oddziaływaniem najbliższego otoczenia w którym są nasi „elektryczni sojusznicy" ułatwiający nam życie w gospodarstwie domowym.
W warunkach naturalnych, w lesie, na wsi, na łące, nad rzeczką, czy nad morzem, czujemy się z reguły bardzo dobrze. Zazwyczaj łączymy to z brakiem codziennych zajęć, co jest tylko częściowo słuszne.
Przebadano różne elektryczne i elektroniczne urządzenia z punktu widzenia szkodliwego dla zdrowia, przenikliwego promieniowania elektromagnetycznego, używając detektora cyfrowego „Magneto - Smog - Handy" firmy Fischer A.G. z Lichtenstein'u. W firmach, nawet tych małych, gdzie codziennym standardem wyposażenia są komputery, drukarki, kserokopiarki promieniowanie elektromagnetyczne naraża nas w szczególności na przykre konsekwencje utraty zdrowia.

Komputer promieniuje np. „smog" ponad 2000nT (czytaj nanotesli).
Aby uzmysłowić państwu co to znaczy wielkość 2000 nT podaję ciekawostkę, że w Szwecji maksymalne dopuszczalne promieniowanie w miejscu pracy przy komputerze nie może przekraczać 250 nT. Są już rozważane postulaty, aby powyższą normę obniżyć na 100 nT.
Urządzeniem, które całkowicie eliminuje promieniowanie elektromagnetyczne jest płytka „Polar Power". Urządzenie posiada pozytywną opinię kieleckiego Studium Radiestezji i Bioenergoterapii oraz bardzo dobre opinie innych bioenergoterapeutów.